| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Wielki Marsz 3Wrocław - Ślęża - Wielka Sowa | |
| | Radek_K | 02.12.2010 01:49:47 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: kwantowo nieoznaczona
Posty: 239 #611934 Od: 2008-9-26
| Podobnie jak rok i 2 lata temu, tak i w tym roku spróbujemy przejść z centrum Wrocławia na Wielką Sowę podczas ostatniego przedświątecznego weekendu. Szczegóły:
- zbieramy się 18 grudnia (sobota) o godz. 8:00 pod Empikiem na Wrocławskim Rynku - idziemy, idziemy, aż następnego dnia rano dochodzimy na szczyt Wielkiej Sowy, skąd schodzimy do Rościszowa i wracamy przez Dzierżoniów autobusem do Wrocławia (chyba że ktoś chciałby się przeprawić na Przełęcz Woliborską, to moglibyśmy odwiedzić moją babcię ;-) - jeśli ktoś będzie miał dość, może w połowie się wycofać i wrócić do Wrocławia autobusem z Sobótki
Jeśli będą takie mrozy, jak teraz, lub gorsze - koniecznie trzeba się ciepło ubrać (ale to chyba oczywiste) i zabrać co najmniej 2 termosy herbaty na osobę. | | | maciej.G | 07.12.2010 21:19:21 | Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #614529 Od: 2010-10-8
| Niestety mnie nie bedzie na wypadzie, bo robimy w tym czasie grilla dla Tropicleowych wolontariuszy i ich znajomych, ale moge sie podzielic jak wyglada teraz Wielka Sowa, bo wczoraj bylem. Generalnie bylo duzo sniegu na szczescie przez jakis czas byly slady kogos, kto wczesniej szedl. Jednak byly momenyt gdzie dokaladnie byly pozasypywane i trzeba bylo stawiac przez jakis czas kroki ktore sie konczyly zapadnieciem na glebokosc po miedzy pasem, a kolanami co nie bylo mile. Szczegolnie, ze potem ta noge trzeba bylo wyciagnac stawiajac nastepna w snieg i powtorka z rozrywki Wiekszosc trasy da sie przejsc bez problemu. Trzeba tylko sobie doliczyc przez snieg czas x2, a nawet x3 dluzszy niz jakby sie szlo w lecie. Fajna przygoda. Zycze powodzenia |
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|