Wielki Marsz 3
Wrocław - Ślęża - Wielka Sowa
wesoły
Niestety mnie nie bedzie na wypadzie, bo robimy w tym czasie grilla dla Tropicleowych wolontariuszy i ich znajomychoczko, ale moge sie podzielic jak wyglada teraz Wielka Sowa, bo wczoraj bylem.
Generalnie bylo duzo sniegu na szczescie przez jakis czas byly slady kogos, kto wczesniej szedl. Jednak byly momenyt gdzie dokaladnie byly pozasypywane i trzeba bylo stawiac przez jakis czas kroki ktore sie konczyly zapadnieciem na glebokosc po miedzy pasem, a kolanami co nie bylo mile. Szczegolnie, ze potem ta noge trzeba bylo wyciagnac stawiajac nastepna w snieg i powtorka z rozrywkioczko
Wiekszosc trasy da sie przejsc bez problemu. Trzeba tylko sobie doliczyc przez snieg czas x2, a nawet x3 dluzszy niz jakby sie szlo w lecie. Fajna przygoda. Zycze powodzenia


  PRZEJDŹ NA FORUM