Wrocław - Śnieżnik
To zróbmy tak: kto chce, niech weźmie plecak z prowiantem, i spotkamy się pod Empikiem zaraz po Mszy. Wtedy zdecydujemy, czy chce nam się iść, czy nie oczko

W zasadzie plecak na 12h marszu nie powinien dużo ważyć, tym bardziej, że nie trzeba się wyposażać na całą trasę, bo w Sobótce rano można będzie zrobić zakupy.


  PRZEJDŹ NA FORUM