Z Wrocławia na Śnieżkę
Takie techniczne pytanie - kto ustala trasę? Bo żeby nie było np., że ja będę myślał, że Radek, Radek że ja i... pan zielony
Na razie wstępnie zastanawiałem się nad odcinkiem Wrocław-Sobótka i mam już pewną koncepcję jak iść, by było krócej niż niebieskim szlakiem z Muchoboru (Kurs dokładnie South - aye, aye sir! oczko ).

Sprawa nr 2 to czas trwania wyprawy. Nie sądzę, żebyśmy zrobili to szybciej niż w 40 godzin. Z lektury opisów przejść Tercetu Idiotycznego wynika, że ze Śnieżki na Ślężę najszybsi doszli w ok. 30 godzin, a przecież najcięższy odcinek mieli na początku, a my będziemy finiszowali wchodząc na Śnieżkę (oby!) zakręcony

Po trzecie - jeśli ktoś chciałby nam towarzyszyć tylko na pewnym odcinku (na początku, w środku, na końcu) - serdecznie zapraszamy wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM