Wyjazd na Śnieżnik
Wyjazd był wyjątkowo udany. Pojechało aż 11 osób, co pozwala stwierdzić, że był to mini-rajd wesoły Pogoda była przepiękna (chyba każdy wrócił do domu opalony, a co poniektórzy nawet przypaleni oczko ), widoki wspaniałe, a towarzystwo doborowe cool
Trasa trwała ponad 9 godzin. Na Śnieżnik doszło 8 uczestników (troje zeszło z przeł. Puchacza do Międzygórza). Rajd umożliwił też niektórym uczestnikom praktyczną naukę przemieszczania się za pomocą autostopowania bardzo szczęśliwy Podzieleni na dwuosobowe zespoły staraliśmy się dotrzeć z Międzygórza do jakiejś cywilizacji, co się udało, a pociąg pospieszny do Wrocławia zbierał kolejne ekipy ze stacji od Domaszkowa aż po Kłodzko pan zielony
Chciałbym podziękować wszystkich uczestnikom wypadu:
- Michałowi Herlendrowi, który wpadł na pomysł zorganizowania tego spontanu
- jego siostrom - Kasi i Karolinie (choć nie wiem, czy ta druga polubi wyjazdy z "Redemptorem" jęzor )
- Alinie
- Magdzie
- Ewie
- Paulinie, Kamili&Agacie
- Bartkowi

Do zobaczenia na spotkaniu pospontanowym wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM