Taka sugestia po lekturze "newsa" - ja bym radził KAŻDEMU zabrać źródło światła (latarkę, a najlepiej czołówkę) bo praktycznie na 100 procent nie zrobimy całej trasy w sobotę przed zachodem słońca. Zarówno z czasówek na mapie, jak i z mojego doświadczenia wynika, że na dotarcie z Polanicy POD (nie NA) Szczeliniec trzeba liczyć 6 godzin. Zakładając, że w Polanicy Zdrój będziemy zgodnie z planem, tj. o 9.03, a wędrówka będzie przebiegała planowo (co zdarza się rzadko, bo tempo uczestników zawsze jest zróżnicowane), staniemy pod Szczelińcem po 15. Zachód słońca w sobotę 8 XI jest o godzinie godz. 15.54, a my jeszcze mamy wejść na Szczeliniec, czego nie da się zrobić w 10 minut, potem pewnie chwilkę posiedzimy w schronisku na szczycie, a potem schodzimy do "noclegowni". Otóż na Szczeliniec od strony Karłowa wiedzie kilkaset schodów, po których pewnie będziemy schodzili po ciemku. Jeśli ktoś nie będzie miał wtedy latarki, życzę mu powodzenia |